Mikołaja adoptowaliśmy ze schroniska na Paluchu w Warszawie w 2018 roku, gdy miał 14 lat. Jego historia poruszyła serca wielu ludzi, którzy na wiele sposobów próbowali odnaleźć właściciela jak i jego dom. Prawda okazała się brutalna, właściciel się nie znalazł, a Mikołaj w końcu trafił pod nasze skrzydła, gdzie przez kolejne półtora roku wiódł sielskie życie. Jego historia doczekała się artykułu w 1 numerze Rhodesian Ridgeback EU Magazine. Odszedł od nas za tęczowy most 14 Kwietnia 2020, miał 15 lat.